Witajcie, z tej strony
Kiwi. Jako jedyna z naszej magicznej czwórki nie napisałam jeszcze posta, więc uznałam, że czas to zmienić :) Z moich ostatnich wakacji po Europie przywiozłam mnóstwo ubrań oraz dwie pary trampek, którymi mam zamiar się pochwalić w tym poście. Obie pary zakupiłam w Chińczyku, za 12 euro. Tym razem skusiłam się na białe, krótkie trampki oraz malinowe tenisówki.
Nie są to moje jedyne zakupy z Chińczyka, następnymi zobyczami pochwalę się w następnym poście, być może przy okazji zaprezentuję jakiś outfit?
biaałe sliczne
OdpowiedzUsuńŚwietne są te białe ;)
OdpowiedzUsuńZłóż oufit z tymi malinowymi tenisówkami. Są obłędne. :D
OdpowiedzUsuńZabieram was pod obserwację i czekam na szalone połączenia Arbuza ;)
Pozdrawiam Zuza
świetne buty ! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam:
http://highwayy-to-hell.blogspot.com/
fajne buty;)
OdpowiedzUsuń